W wielu placówkach medycznych są poważne braki antybiotyków cefalosporynowych: cefaleksyny, cefuroksymu postać dożylna, ceftriaksonu, cefotaksymu, ceftazydymu – informuje Stowarzyszenie Epidemiologii Szpitalnej. Antybiotyk ten stosowany jest w leczeniu sepsy.
Z danych Stowarzyszenia Epidemiologii Szpitalnej wynika, że ta niebezpieczna sytuacja może trwać do końca marca. Brak lub ograniczony dostęp do antybiotyków cefalosporynowych skutkuje zagrożeniem skuteczności terapii zakażeń. Cefalosporyny wykorzystuje się w leczeniu m.in. ciężkich zapaleń płuc, zapaleń opon mózgowo-rdzeniowych, sepsy pneumokokowej i meningokowej u dzieci i dorosłych.

Cefazolina jest podstawowym antybiotykiem stosowanym do profilaktyki okołooperacyjnej. Cefaleksyna stanowi bardzo dobrą opcję terapeutyczną w doustnym leczeniu gronkowcowych zapaleń kości. O sytuacji Stowarzyszenie Epidemiologii Szpitalnej poinformowało Ministerstwo Zdrowia.
W piśmie skierowanym do MZ przedstawiciele Stowarzyszenia zaproponowali alternatywne opcje terapeutyczne, które mogą być obarczone mniejszą skutecznością i większym ryzykiem powikłań a ich opracowanie wynika z ekstremalnie trudnego położenia w jakim zostali postawieni lekarze leczący w szpitalu pacjentów z ciężkimi zakażeniami.
Wśród wymienianych alternatywnych terapii są m.in.: Amoksycylina, Lewofloksacyna, Piperacylina, Ciprofloksacyna, Meropenem i inne.
Źródło: http://www.ses.edu.pl